Krzysztof Nagrodzki – Z listów do przyjaciół. I znajomych. Zacięcia „wierzących”
Posted by Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia w dniu 2016-03-06
Piszę akurat w niedzielę, ponieważ jesteś człekiem wierzącym.
No, nie obruszaj się – nie dotykam Twego…kompleksu?….buntu?… no, mniejsza z tym. Teraz. Chodzi o wiarę w zjawiska, rzec można, paranormalne.
No bo czyż nie silna (obowiązkowa?!?) wiara nadal trzyma Cię przy smoleńskiej pancerno-elastycznej brzozie, koszącej jak trawę potężne dźwigary samolotowe, rozbijające je na tysiące kawałów i katapultujące je do tyłu?
Czyż nie ona nadal nie pozwala łączyć „żartów” waszego klasyka o strzałach „ślepego snajpera” podczas wizyty śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji, widzenia, iż Prezydent znowu gdzieś poleci i wszystko wróci do normalności ( czyli do waszych rączek ), z tragicznym jednak finałem kolejnego lotu?
No i teraz – aby skupić się na eksponowanych fragmentach Twojej wiary – w życiu nie zgodzisz się z opiniami specjalistów, iż opona – TAKA opona – w samochodzie prezydenta Dudy – TAKIM samochodzie – nie miała prawa rozlecieć się w TAKI sposób, aby zagrozić bezpiecznemu wyhamowaniu (fachowcy mówią, iż przy zredukowanej szybkości, do bodajże 60 km na godz., możliwe jest ujechanie ok. 50 km).
A najważniejsze – dla Ciebie – są utrudnienia w ruchu na A4, ze względu na podjęte czynności śledcze.
Biorę pod uwagę nie tylko Twoją partyjną (czy tylko?…) przeszłość, ale i wiek. I dodam – jeżeli to ma dla Ciebie jakieś znaczenie – że nie jesteś osamotniony w takim oglądzie i przedstawianiu rzeczywistości. Takim – to znaczy alogicznym i nietrzymającym się kupy; czy wykwintniej rzecz ujmując – pewnego poziomu analizy faktów. Często na poziomie porównywalnym z tabliczką mnożenia.
Stąd moje stałe zadziwienia waszymi „modami” i sposobami ich prezentacji; zdziwienia że można tak drwić z siebie, ze swojej człeczej możliwości i – zawsze Ci to powtarzam – nieuchronnej drogi do końca „kasowej” kombinatoryki „tu i teraz”.
Nie potrafisz przemierzyć tego szlaku bez wytycznych z centrali czy postępowych redakcji?
Nie stać Cię, nadal nie stać, na poszukanie odpowiedzi: Ta droga – to Szlak stąd do…?
Nie opieraj się. Nie zwlekaj. Nie zacinaj na bieżączkach. Wszak nawet niektórzy wasi ważni przywódcy ( czy ich rodziny) poprosili jednak o ostatnią przysługę kapłana…
Czy szczerze i skutecznie? Tego nikt z nas nie wie.
Oni już tak.
Publ.: http://www.katolickie.media.pl/publikacje/publikacje-czlonkow-ol-ksd/9249-krzysztof-nagrodzki–z-listow-do-przyjacio-i-znajomych-zacicia-wierzcych (od 6.03.16)
Sorry, the comment form is closed at this time.